Korzystając z pięknej pogody grupa maluszków wybrała się na „ORLIK”, gdzie można swobodnie pobiegać. Zawodnicy okazali się za mali do tak wielkiego boiska. Ciekawa była także wyprawa do pobliskiego gospodarstwa. Właściciel bardzo chętnie pokazał dzieciom hodowane zwierzęta: krowy, indyki i inne. Największą furorę zrobił jednak mały, łaciaty prosiaczek.