Na ostatniej prostej Adwentowego oczekiwania warto sobie uświadomić taką prawdę, że całe nasze życie to Adwent. Bo jako chrześcijanie czyż nie oczekujemy na przyjście Jezusa na końcu czasów? Pomyślmy zatem czym owo czekanie jest wypełnione. Mam nadzieję, że nie pustką, ponieważ czwarta świeca w wieńcu adwentowym winna nam przypominać o wielkiej miłości Boga do każdego człowieka. Święta Bożego Narodzenia niosą ze sobą nie tylko radość, nadzieję i pokój, ale przede wszystkim MIŁOŚĆ. A w niej najważniejsza jest przecież obecność. Na nic prezenty, kolejne zera na koncie i bogato zastawiony stół, jeśli zabraknie wspólnego czasu, rozmowy i bycia blisko. Doceniają to przede wszystkim dzieci, które nieraz powtarzają, zawstydzając trochę nas dorosłych, że w życiu to najważniejsze jest bycie razem. Ulegając bardzo często modzie, poddając się niesamowitemu pędowi życia, zapominamy, że to Pan Bóg nadaje temu wszystkiemu sens. Małe Dzieciątko leżące w żłobie skupia uwagę nas wszystkich, byśmy się zatrzymali i przypomnieli sobie, że tylko z Nim i w Nim, nasze życie będzie pełne i szczęśliwe. Święta Bożego Narodzenia są okazją do tego, aby na nowo odkrywać tą wielką Tajemnicę. Przygotowując się na te piękne i ważne wydarzenia w życiu każdego chrześcijanina nie zapominajmy o najmłodszych. Przedszkolaki wychowywane w duchu Bł. Edmunda Bojanowskiego doskonale zdają sobie sprawę z tego, że Pan Jezus rodzi się w naszych sercach na nowo, aby obudzić w nas to co jeszcze uśpione. Poświęćmy czas naszym najmłodszym, angażujmy ich nie tylko w przygotowania przedświąteczne, ale zabierajmy je przede wszystkim do kościoła. Dzieci naprawdę bardzo chętnie i z wielką otwartością przyjmują to co widzą, ale też to czego doświadczają wspólnie z rodzicami. A będąc blisko Pana Jezusa z pewnością poczują Jego miłość, wyrażoną najdoskonalej w obecności. Uczmy dzieci przykładem swojego życia i starajmy się wspólnie odkrywać tą niesamowitą Tajemnicę Bożego Narodzenia. A na zakończenie podzielę się pięknym wierszem znalezionym w sieci:
„Nie musisz czekać 365 dni by się narodzić,
Przebaczyć, zrozumieć, przeprosić, pogodzić.
Nie musisz czekać, bo zawsze jest
Dobry czas, by być, by się stać
Miłości stworzeniem
Cudownym Narodzeniem.”
Kinga Kara
Nauczycielka w Ochronce w Tuchowie