Ostatnio mamy u nas w Krakowie prawdziwie marcową pogodę. Obserwujemy ją szczególnie, w tym tygodniu bardzo uważnie. Zauważamy, że zjawiska atmosferyczne szybko się zmieniają. Widzimy, że stare polskie przysłowie „w marcu jak w garncu” ciągle jest aktualne. Zaskakuje nas nagły chłód, a po nim słoneczko, lub padający deszcz na przemian ze śniegiem. Obserwując takie zjawiska rozumiemy, skąd się wzięło takie przysłowie.