Grupa maluszków wybrała się na wycieczkę w poszukiwaniu jesiennych owoców. Najłatwiej znaleźć jabłka pod jabłonią. A najbliżej – u sąsiada. Pyszne jabłka. Niektóre tylko trochę się popsuły, ale na kompot zabierzemy te dobre.
Starszaki przystąpiły do pracy praktycznej. Postanowiły zrobić kompoty do ochronkowych obiadków. Wystarczy pokroić owoce: śliwki i jabłka, zasypać cukrem, gorącą wodą i prawie gotowe. W zimie napijemy się z chęcią. Wiemy też jak pomóc Mamie w domowych przetworach.
Grupa Maluszków wybrała się także na poszukiwanie ogrodu warzywnego. Znalazła go i to całkiem nie daleko. Pani ogrodniczka opowiedziała dzieciom o uprawie pomidorów, ogórków, słoneczników, a nawet żółtych malin. Na pamiątkę maluszki otrzymały bukiety jesiennych astrów. DZIĘKUJEMY…