Czy może być Boże Narodzenie bez pysznych pierniczków? Oczywiście, ze nie. Smakują lepiej, gdy je sami upieczemy. Dlatego grupa starszaków i średniaków wykonała cukiernicze zadanie na medal. Najpierw każdy wałkował, wykrawał foremką piernika i układał na blaszce. A gdy pierniki były upieczone, dzieci pomalowały je lukrem i przyozdobiły posypkę. Palce lizać… ale dopiera na ochronkowej wigilii.
Tak piekły starszaki:
A tak kucharzyły średniaki: