Wracając z Poznania wstąpiliśmy do Lubonia, gdzie z cała serdecznością przyjęły nas Siostry Służebniczki Wielkopolskie, Otwarły dla nas drzwi i swe serca. Prosto z domu Sióstr przeszliśmy do Sanktuarium bł. Edmunda Bojanowskiego, gdzie wspólnie przy grobie tego WIELKIEGO CZŁOWIEKA, twórcy naszych ochronek pomodliliśmy się za nasze Rodziny, naszych opiekunów, wszystkich potrzebujących naszej modlitwy. Prosiliśmy też, by nigdy nie zabrakło dzieci w naszych Ochronkach. Z Lubonia prościutko udaliśmy się do do mu. Zmęczeni, ale zadowoleni dotarliśmy do Gostynia.