Przeddzień Dnia Mamy, był u nas pyszny i pełen wrażeń! Odwiedzili nas pani Ania i pan Hubert z „Warsztatowni Bumeranga” z Poznania, którzy opowiadali nam skąd się bierze czekolada i mogliśmy zobaczyć prawdziwe ziarna kakaowca! Każdy z nas mógł wykonać własnoręcznie tabliczkę beligijskiej czekolady w kształcie serca, jako prezent dla naszych Mam na dzień ich święta. Gdy czekolada twardniała, my nie traciliśmy czasu! Zajadaliśmy się pysznymi szaszłykami, oczywiście z czekoladą z prawdziwej fontanny czekoladowej! Gdy już umyliśmy wszystkie czekoladowe miejsca na nas?, spakowaliśmy czekolady w piękne opakowania, ale to nie koniec niespodzianek. Poprzez doświadczenie z suchym lodem, mogliśmy zobaczyć jak w naszej sali wylewa się wulkan pary… radości było co niemiara?