Wyprzedzając przeżywanie tygodnia misyjnego, dzieci z grupy „Motyki” i „Biedronki” wraz z siostrami i paniami udały się do Muzeum Misyjnego, które znajduje się w Domu Generalnym Sióstr Służebniczek. Tam już czekała s. Erazma, która 40 lat temu wraz z kilkoma siostrami z Polski postawiła pierwsze kroki na Boliwijskiej ziemi w Tupizie, aby tam nieść ludziom Boga. Opowiedziała nam o miejscach posługi sióstr kiedyś i dziś, o kulturze, strojach i wyglądzie Boliwijczyków. Dowiedzieliśmy się, że teraz jest u nich wiosna, a Boże Narodzenie świętują gdy jest lato. Dla nas to trochę dziwnie, ale jak zaznaczyła siostra, wszędzie Bóg jest ten sam. Jedną z wielu atrakcji dla dzieci w muzeum były różne owady i gady, które przykuły wzrok dzieci, a także instrumenty muzyczne i kolorowe stroje.
Zapewniamy, że będziemy modlić się za misjonarzy, a szczególnie za nasze siostry.
Nasza Ochronka pomogła już w budowie ochronki w Tacna (Peru), naprawie dachu w Domu Dziecka. A teraz chcemy wspomóc Internat dla dziewcząt, który prowadzą nasze siostry. Będzie to możliwe podczas misyjnego kiermaszu w naszej Ochronce.
Czyniąc dobro poszerzamy nasze serca i czynimy ten świat lepszym.
